Dlaczego musisz zadbać o responsywność twojej strony internetowej przed 21 kwietnia

Widzę kolejna osoba próbuje siać panikę, nieporozumienie i nie potrafi nawet podać źródła, zrozumieć go i porządnie przetłumaczyć. W całym artykule siana jest propaganda z serii „brak mobilki = wylatujesz z SERPów”. W rzeczywistości wyniki na laptopach i komputerach będą nietknięte, a zmiany dotyczyć będą WYŁĄCZNIE wyników mobilnych. Tak, Google używa kompletnie osobnych algorytmów i baz danych dla wyników klasycznych i mobilnych.

Nie każda strona targetuje w użytkowników mobilnych, i nie każda strona potrzebuje RWD. StackOverflow nie posiada ani RWD, ani wersji mobilnej witryny w subdomenie, a gwarantuję, że ten serwis w ogóle nie straci (a może nawet zyska) 21 kwietnia.

Dokształcić się proszę, bo to aż żal czytać jak „specjaliści seło” wypowiadają się na tematy, o których wyczytali na innych pseudo-eksperckich blogach, a pojęcia nie mają wcale.

I jak u Was z wynikami w mobilnych wynikach wyszukiwania? Widać przetasowania? Minął tydzień więc nadchodzi czas wyciągania pierwszych wniosków:)

Dobry wpis 🙂
Warto wspomnieć również, że razem z wymaganiem mobilności strony do algorytmu wchodzi ze zwiększoną wagą element szybkości ładowania strony. Jeśli ktoś korzysta z dobrego hostingu, to raczej nie ma się czego obawiać, ale warto o tym pamiętać i sprawdzić swoją strone w Google Insight.

Pozdrawiam
Piotr recently posted..Smartwatch Swatch: Pół roku na jednym ładowaniu?!

Jestem zielony w sprawach blogowania. Swojego bloga prowadzę dopiero od dwóch dni. Właśnie sprawdziłem sobie mobilność i jest ok. Strona przyjazna dla urządzeń mobilnych. Dzięki za poradnik.

Ja już swoje przerobiłem 🙂

I bardzo dobrze, że Google wprowadziło taki algorytm. Strona responsywna to podstawa.
Rozjechany układ zdecydowanie nie zachęca do pozostania na niej. Ja nie zadaję sobie trudu
przewijania takiej stronki na moim smartfonie. Cóż firmy muszą się postarać jeśli chcą
pozyskać klienta.
Respon recently posted..Strona responsywna – dlaczego warto ją mieć?

Nie było tak źle z tym algo, kto zdążył poprawić stronę ten nie poleciał. Choć znam i takich którzy nadal nie są „mobile friendly” a siedzą w Top-ach 😉

Na pozycję mojej strony internetowej w ogóle nie wpłynęła zmiana skryptu, mimo braku wersji mobilnej. Tylko mi się upiekło czy ktoś jeszcze się z tym spotkał? 😉

Strony mobilnej ani RWD być nie musi i pozycja w Google SERP od tego nie zależy. Ci mniej świadomi Klienci dają się nabierać na te sztuczki słowne Polaczków, które są doskonałą rózgą dla wszystkich tych opornych przedsiębiorców którzy nie chcieli nic do tej pory zmieniać na swojej stronie internetowej. Pozycja w SERP vs RWD i strona mobilna – nie ma kompletnie NIC WSPOLNEGO. Posiadanie takiej wersji strony powinno zostać przeanalizowane pod kątem ewentualnych odbiorców, czy odbiorcy do których kierujemy przekaz to osoby które korzystają z urządzeń mobilnych w celach biznesowych przeszukując naszą witrynę internetową. W Polsce się takich badań nie robi zbyt często, bo nie potrzeba. Naiwni klienci przyjmują wszystko co „specjaliści” wszelkich maści wysmarczą w Internecie. Zatem płodzi się BEZMYŚLNIE tych mobilnych i RWD wersji serwisu – aż rzygać się chce… Nie zawsze i nie każdemu RWD jest potrzebne, w wielu przypadkach jest to zbyteczne a często wręcz przeszkadza. To jest jedynie opcja, jak jedna z wielu, jakie Google. Badam witryny internetowe bez RWD i bez wersji mobilnych i istotne ich pozycja w SERP idzie w górę mimo że RWD nie ma i nie będzie. Więc obudźcie się ludzie…. nie piszcie głupot…

Moja strona na szczęście responsywa 🙂

Coraz więcej potencjalnych klientów szuka ofert poprzez Adwords strona responsywna jest szczególnie ważna dla nich.
Aneta recently posted..Kampanie AdWords w Gmail – nowy wymiar mailingu