Ile linków wychodzących z danej strony serwisu jest akceptowalne przez Google?

„Również im więcej linków ona zawiera tym powinna również posiadać więcej treści.”

Nie bez powodu precle czy katalogi są na świeczniku Google. Gdyby tak jeszcze miały dobrą konstrukcję mogłyby przenosić więc mocy, a tak to zdecydowana większość z nich przez brak optymalizacji zbyt wiele mocy stronie docelowej nie przynosi :[
Mariusz recently posted..Specjalista Seo Mariusz Kołacz http://www.techformator.pl

Czasami też „rozsądna liczba” linków może być różnie rozumiana. Natomiast faktycznie drogą do sukcesu jest wartościowa i użyteczna treść! Z jednej strony wydaje się to oczywiste a z drugiej, dobrze, że ciągle się o tym mówi.

„im więcej takich linków, tym w większym stopniu przekazujesz PR swojej strony do stron trzecich, z którymi linkujesz.”
To po pierwsze, po drugie każdy kolejny link wychodzący z danej podstrony ma mniejszą moc. Dlatego nie rozumiem ludzi, którzy płacą duże pieniądze za linki w stopkach. Zasada, że „link to link” już dawno nie ma przełożenia, nie w dobie przeróżnych zwierzaczków.

Jak zwykle Matt mówiąc bardzo dużo nie powiedział nic 🙂 Bardzo jestem ciekaw, jak określają „rozsądną liczbę” dla danej podstrony. Warto jednak jeszcze dokładniej analizować optymalizację strony, a w kontekście tego, co powiedział Matt sądzę, że jednym z bardziej istotnych elementów może być stosunek ilości treści do kodu HTML.
A tak poza tym, z wcześniejszych wypowiedzi Matta wynikało, że G właściwie definitywnie odchodzi od PR jako kryterium oceny jakości strony – ciekawe zatem, że teraz przytacza ten argument 🙂
Arek recently posted..Skuteczność esperalu

Wszyscy dookoła trąbią – im więcej linków tym lepiej! W przypadku linków przychodzących jak najbardziej. Jeżeli jednak mówimy o linkach wychodzących to mała ilość treści + ogromna baza odnośników = SPAM w oczach googlebotów.

Ja osobiście stosuję się do jednej zasady – w jednym tekście ~1k nie staram się umieszczać więcej niż 2-3 linków. Zagęszczenie utrzymuje się wtedy na naprawdę niskim poziomie Google nie ma się jak do tego przyczepić. Treści generuję akurat dużo, więc nie jest to dla mnie najmniejszy problem 😉

Osobiście lubię publikować długie artykuły. Przeważnie powyżej tysiąca słów. Sporadycznie zdarzy się napisać krótszy tak na 500-700 słów. Jednak bywa też, że napisze na kilka tyś słów, więc się to wyrównuje. Przy dłuższych publikacjach mam większe pole do popisu. Mogę więcej fraz kluczowych umieścić. Jak widać też bezpieczniej jest wtedy z umieszczaniem linków.
Marcin Gurtowski recently posted..Popularni po śmierci

A ja mam taką ciekawostkę do tematu. Od Google dostałem ostatnio wiadomość:

„http://www.blogparty.pl/: nienaturalne linki wychodzące
Wykryliśmy w tej witrynie wzorzec sztucznych lub nienaturalnych linków. Sprzedawanie linków i uczestniczenie w systemach ich wymiany w celu manipulowania rankingiem PageRank to naruszenie wskazówek Google dla webmasterów. Ze względu na nienaturalne linki z Twojej witryny podjęliśmy ręczne działania antyspamowe w odniesieniu do blogparty.pl/. Google może podjąć kolejne działania w odniesieniu do Twojej witryny lub jej części.”

Mam czym się martwić? 🙂
Łukasz Tyczkowski recently posted..Życzenia bożonarodzeniowe i noworoczne po niemiecku